wtorek, 31 stycznia 2017

Bez złudzeń | Pabianice | [WŁÓCZYKIJ #2]

Lubicie "Grę o tron"? Ja miałem moment fascynacji książkami, który równie szybko mi przeszedł, co się zaczął. Serialu obejrzałem dwa odcinki.

Jednakowoż tron kojarzyć się powinien dość jednoznacznie z królami. Jeśli ktoś widzi w tym słowie inny kontekst, to prawdopodobnie jest całkiem normalny, ale skupmy się jednak na władcach. Co decyduje o tym, że najwięksi (z historycznego punktu widzenia; realnie najczęściej kurduple jak ja) odnoszą porażki podczas realizacji swoich ponadczasowych planów? Czemu przegrali Napoleon, Hitler czy chociażby Mózg (ten od Pinkiego)?

Pycha.

środa, 25 stycznia 2017

Banał | Starowa Góra - Gadka Stara - Rzgów | [WŁÓCZYKIJ #1]

Zanurzyłem łyżeczkę w termicznym kubku i wyłowiłem szczura po herbacie. Gapiąc się beznamiętnie za okno rzuciłem mokry woreczek na deskę do krojenia. To co działo się na zewnątrz wyglądało równie żałośnie, co te rozmaślone trociny earl greya zamknięte w woreczku. Mgła, plucha i gdzieniegdzie wystająca spod śniegu gliniasta ziemia nie zachęcały do wyjścia. Oczywiście dwa tygodnie wcześniej było prześlicznie, wręcz zjawiskowo. Fajnie, że wtedy leżałem na łóżku i zdychałem na 37 stopni gorączki. Wiecie, cierpienie tak duże, że bóle porodowe prawie się do tego zbliżają.

Czubata łyżeczka miodu, kilka kropel soku z cytryny, zamieszałem niedbale (reszta wymiesza się po drodze) i byłem gotowy do wyjścia. Papier w jaki zawinąłem dwie kanapki szeleścił na dnie plecaka, kiedy wkładałem do niego butelkę z wodą. "Ubierz się ciepło" zawołała Dominika, więc ubrałem się tak jak zawsze.