tag:blogger.com,1999:blog-7425655439494028497.post6346255727562815735..comments2023-12-25T09:58:39.792+01:00Comments on Mateusz Bajas Blog: EgocentrykMateusz Bajashttp://www.blogger.com/profile/16990286728030525939noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7425655439494028497.post-40925032926025682632015-03-24T19:28:46.509+01:002015-03-24T19:28:46.509+01:00Oj siostrzyczko, siostrzyczko, co Ty masz z tym Sm...Oj siostrzyczko, siostrzyczko, co Ty masz z tym Smeagolem? :D Jednak jest sporo racji w tym co piszesz, nie da się niczego i nikogo jednoznacznie ocenić. <br /><br />Cieszę się, że podoba Ci się to co piszę, mam nadzieję jeszcze niejeden raz zaskoczyć, mam nadzieję tylko pozytywnie! Pomysłów mam jeszcze baaaardzo dużo, więc tematy raczej mi się nie skończą ;).<br /><br />Co do książki - ok, jak będę zbliżał się ku końcowi dam Ci znać, będziesz moją menadżerką ;). Póki co jeszcze troszkę mi zostało, ale z każdym dniem jestem coraz bliżej finiszu. Cierpliwości życzę Tobie, a sobie trochę mniej lenistwa i więcej wytrwałości ;).Mateusz Bajashttps://www.blogger.com/profile/16990286728030525939noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7425655439494028497.post-57459142173087096262015-03-21T23:52:50.966+01:002015-03-21T23:52:50.966+01:00Odkąd obejrzałam Władcę Pierścieni uważam, że najc...Odkąd obejrzałam Władcę Pierścieni uważam, że najciekawszą i paradoksalnie najbliższą nam, ludziom, jest postać nieludzko zdeformowanego Gollum'o-Smeagol'a. Z jednej strony patrzysz na niego z obrzydzeniem a za chwile masz ochotę go przytulić i zaadoptować. Czy nie jest tak jak napisałeś, że każdy z nas "toczy tą największą i najgorszą z wojen - tę z samym sobą" tak jak i biedny Smeagol? Może to śmieszne, ale ja się z nim czasem utożsamiam :P<br /><br />Walczyłam ze sobą (tak jak Smeagol :P), żeby w końcu napisać Ci jakiś komentarz. Zatem piszę, szczerze i z głębi serducha: super, że możemy Cię czytać!!! Chociaż wiem, że to nie pierwszy blog, to tak jak i w poprzednich, nieważne o czym byś nie napisał to chętnie to przeczytam. W moim odczuciu naprawdę rzadko można spotkać kogoś kto ma tak lekkie pióro i pisze (celowo czy niecelowo) dla przyjemności czytelnika z tak rewelacyjnym skutkiem. Ale się słodko zrobiło :)<br /><br />To tak jeszcze jako wisienka na torcie zapytam jak tam Ci idzie pisanie książki? Bo ja już się szykuję do organizacji jej promocji, już mam załatwione wywiady, spotkania autorskie, reklamy - wystarczy jeden telefon i wszystko rusza ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14841007700535196841noreply@blogger.com